...
..skoro Wam się chustowanie spodobało...
..bez zbędnych opisów - chusta po raz drugi:)
..w leśnych odcieniach, wzór taki jak jej poprzedniczka...
...
...i Mili również chciała by wykonać jej zdjęcie portretowe..
..zdaje się, że bardzo lubi takie leśne odcienie...
..a po chwili miziając swym pyszczkiem gałązkę derenia
czerpała przyjemność z cieplutkich promieni słonecznych,
które na kilka minut wyjrzały zza szarych chmurek...
...
Pozdrawiam(y) cieplutko:)
..z Zachustowa;)
Jest zachwycająca :) Bardzo mi się kolor podoba :))
OdpowiedzUsuń.hihi, chusta czy Mili?:)))
UsuńDziękuję:)
I jedna i druga ;))
Usuń:)
Usuńi jest piękna
OdpowiedzUsuń:) milutko :)
UsuńKamilko, piekna ta chusta, sliczne kolorki:) A kicia za uszkiem podrap ode mnie, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy, podrapuszki przekazane:))
UsuńŚliczna i od razu na jej widok robi mi się ciepło i leśnie :-)
OdpowiedzUsuńOooo, to w takim razie chusta działa i na odległość:)
Usuń:-)))
Usuńobie ładniutkie i chusta i kicia:)
OdpowiedzUsuń:) miło mi, Mili też :))
UsuńMa śliczne kolorki i jest cudna!!
OdpowiedzUsuń:) zatem leśne utulenia posyłam :)
UsuńDelikatna niczym pajęczyna :) I widać, że na pewno jest bardzo mięciutka i milutka :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuń:) zgadza się, jest mięciutka :)
UsuńPozdrawiam radośnie :)
No i nie wiem, która wersja bardziej mi się podoba, ... z pomarańczą, czy z bzami? Obie zachwycające! A obok następne puchate cudo..., tym razem wzór wzięty z fauny, bo pręgowany lamparci, i piękny wybitnie. (Mam sama w domu ten wzór przy boku mruczący, i doceniam jego wszelkie walory...)
OdpowiedzUsuńMrrrr, na widok tej chusty tak samo robi mi się cieplutko jak Krystynie.....i wcale a wcale mi w tym nie pomaga lamparci wzór przy boku :))
:) bardzo mnie cieszą takie słowa, że się podoba, że zachwycające.. :) same ochy i achy! :) Dziękuję!!
UsuńMoja Lampartka;) właśnie drzemie sobie na parapecie...i kto wie, może śni się jej jak opatulona w leśną mgłę zwinnie hasa po drzewach.. ;) ..swoją drogą ciekawe, jakie koty mają sny:) ..a że śnią to z całą pewnością mogę stwierdzić, bo czasami coś tam poprzez sen mruczą, albo łapkami ruszają, albo ..mymlają (mam takiego rudego jegomościa, co to bardzo, ale to tak na prawdę bardzo bardzo uwielbia mymlać;)
Pozdrawiam:)
Piękna chusta i piękny towarzysz co to w kadr się zaplątał, a może specjalnie tam się ustawił. Tak czy tak, wszystko piękne. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) ..tak, Mili przeważnie wyczuwa kiedy biorę aparat do ręki i nagle hop! - już jest:) Pozdrawiam ciepło:)
UsuńPiękne chusty obie, ale tej kolorki bardziej mi się podobają. Widzę, że też masz kocią asystę przy zdjęciach swoich wyrobków:)))
OdpowiedzUsuńTak, mam asystę:) ale nie za często się zdarza (właściwie to wcale:) by cała kocia trójeczka w jednym czasie mi "pomagała" w zdjęciach;) ..bo każdy z nich ma swoje sprawy, wiadomo;) no i nie każdy w danej chwili ma akurat ochotę na aktywne uczestnictwo hihi:)))
UsuńDziękuję za odwiedziny:)
Chusta przepiękna w moich ukochanych odcieniach natury przyjaznej dla oka :) Masz talent, zdolna z Ciebie dziewczyna ! :) Koteczka cudna <3 Pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że chusta się spodobała:) ..nawet nie wiesz jak bardzo:) Dziękuję za komplementy:)
UsuńTyle tu miłych słów od Was wszystkich otrzymuję... to dodaje powera do dalszych dzierganin:) ..a'propos kolejna się właśnie robi, w kolorystyce jeszcze całkiem odmiennej;)
Gabi, dziękuję za odwiedzinki:) Pozdrawiam:)
wow! Jest piękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję i równie ciepłe pozdrowienia wysyłam:)
UsuńNie wiem, czy nie jeszcze piękniejsza od swojej poprzedniczki... Piękna w tych leśnych kolorach :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.
Kasiu dziękuję za te słowa:) Pozdrawiam:)
UsuńPiękna! Zawinęłabym się w nią z przyjemnością. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuń:) cieszę się bardzo, że chustowe dziełko tak się spodobało,
Usuńi że nawet są chętni do otulenia:))
Dziękuję!:)
Och,, nie zdążyłam się zachwycić pierwsza, a tu już druga! Obie piękne, zazdraszczam talentu!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Kochana za słowa uznania, to bardzo, ale to baaardzo miłe czytać takie pod swoim adresem:)
UsuńPozdrawiam po chuścianemu - jakkolwiek to sobie można wyobrazić;) hihi:))
Tyle dobrych słów otrzymuję.... dziękuję Wam Kochane Istotki!:)
Bardzo mi się podoba to Twoje chustowanie :) Tym razem również kolorki idealne :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:) Dziękuję:)
UsuńObie wersje piękne, milutkie nawet przez monitor... ;)
OdpowiedzUsuń:) dziękuję!
UsuńChusty piękne Kamilko, przywodzą na myśl delikatną mgiełkę, cudo. Wszystkiego dobrego Kochana :))
OdpowiedzUsuńDziękuję!:) Utulenia posyłam cieplutkie:)
UsuńMarzy mi się już lato... losie, ta łąka ... Ja i moj Cań, ja bym leżała twarzą do słońca, a Cań pogryzał trawkę smakowitą dookoła mnie... rany, ale to dopiero za pół roku. Teraz się na żadnej łące wykładać nie będę, a Cań - raczej się nie posili. No i te szydełkowe kwiaty :) Piękne, ja nie umiem na szydełku wydziergać nawet łańcuszka...
OdpowiedzUsuńSpokojnie, i lato nadejdzie w swoim czasie:) będzie się można w trawie wylegiwać i twarz ku słońcu kierować:)
UsuńDziękuję za miłe słowa:) pozdrawiam**
oj zbliża zbliża, widzę, że u Ciebie również, bo aż kot wyszedł na pole ( wiem wiem w całej Polsce mówi się na dwór , ale u nas na południu na pole ;-))))))) )))
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
:))) ja też mówię "na pole" - gdy słyszę na dwór to mnie to śmieszy:))) bo przecież na zamku nie mieszkamy;)
UsuńPozdrawiam:)
Śliczna chusta - kocham ten wzór. Bardzo przyjemny w robieniu. Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) tak, przyjemnie się go wykonuje:) ..i gdy się skończy ma się ochotę na następną chustę;) hihi:) Pozdrawiam*
Usuńjaka piękna chusta!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńjejku... jaka piękna, te kolory....
OdpowiedzUsuń..milutko, dziękuję:)
Usuńfajne kolory :-)
OdpowiedzUsuń