Witam cieplutko w ten słońcem wypełniony dzień:)
Jak nastroje z początkiem tygodnia u Was?
Czy czujecie już zbliżającą się nową porę roku?
Zaprezentuję Wam dzisiaj drewniane plasterki - podstawki, które zamówiła u mnie Znajoma:) (pozdrawiam Kasiu!:) i zdaje się jest z nich zadowolona:)
***
Przy okazji chciałam zapytać, czy może znacie kogoś (albo sami potraficie:) wykonać graficznie pieczątkę - stempel - znak wodny, do umieszczania na zdjęciach?
Myślałam o okrągłym, bo wydaje mi się, że lepiej można go wówczas ulokować nie psując przekazu zdjęć;)
Dajcie znać proszę, jak tylko będzie Wam coś wiadomo na ten temat:)
***
Oto drewienka:
..oczywiście nie można zrobić tylko jednego zdjęcia;)
Ogólnie to było z nimi troszkę zabawy;)
..bo zanim taki plasterek będzie gotowy do dalszej obróbki
trzeba go wysuszyć w taki sposób, by nie popękał...
..co niestety się zdarzyło nie raz ani nie dwa;))
..najlepiej gdyby proces suszenia trwał minimum rok (!)
...
...a potem to już sama przyjemność
-w doborze czcionki
ze swojej wewnętrznej bazy danych;))
-w kombinowaniu "jak" czy "w którą stronę";)
..i w wypalaniu na sam koniec;)
Plasterki są z drewna dębowego
które do wypalania nie jest może najłatwiejsze
ze względu na swoją twardość;)
..ale za to efekt jest na prawdę przyjemny
w odbiorze wizualnym (wyrazistość słoi)
i praktycznym (wytrzymałość:)
Na zdjęciach drewienka są w surowym stanie,
nie zabezpieczone olejem czy woskiem.
Jak się Wam podobają takie podstawki?
Przyjemnego tygodnia życzę:)