wtorek, 30 września 2014

Przywitanie i o zmianach... :)




Witam przemiłych TuZaglądaczy po długiej przerwie:)


Jak tam u Was samopoczucie w ten już jesienny Czas?
Czy Wasze ciała odczuwają już zmianę, jaka za Panią Jesienią powolutku drepcze?

Tak jak jesień jest takim czasem zwolnienia, odpoczynku, zmieniania szaty wszelakiej roślinności,
tak i ja potrzebowałam takiego czasu na nazwijmy to "zmianę szaty";)
..czego efektem był mój brak aktywnego udziału w tworzeniu wpisów tutaj na blogu.

Zmiany zmiany... to część naszego Życia przecież:) ..bez nich stalibyśmy w miejscu.. jak statki w porcie...
..a przecież nie po to buduje się statki;)


Czy każda zmiana jest dobra?

Według mnie tak, każda ze zmian jest dobra.. nawet te niezbyt przyjemne..
..bo uczą czegoś, wnoszą porcję wiedzy na przyszłość,
dają świadectwo istnienia innego (często lepszego:) spojrzenia w przeróżnych kwestiach...


Czy należy się ich obawiać, zmian w ogóle?
Myślę że nie, że nawet należy wyczekiwać ich z utęsknieniem;)



A Wy lubicie zmiany?
Przyjmujecie je z zadowoleniem?





Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam,
taką fajną kolorową porą:)


Kamila








Dostałam kilka miłych zapytań odnośnie mojej nieobecności.

Miło odczuć, że kilka Istotek się za mną stęskniło:)
Dziękuję Wam:)