***
"Podoba Wam się ten zestaw kolorów?"
..a w takiej perspektywie?
..albo w takiej?
Jakiś cza temu zakupiłam stare stołki,
czekały sobie cierpliwie na nowy etap życia:)
I się doczekały wreszcie!!
Oczywiście nie zrobiłam zdjęcia przed metamorfozą,
ale będę pamiętać o tym na przyszłość...
Krzesła były już w większości wyczyszczone
i miały stare siedziska w kolorze buraczkowym
(o strukturze materiału przypominającej mi czasy mojego dzieciństwa:)
..którym to należała się wymiana.
Zamówiłam u znajomego stolarza drewniane części "pod pupę":)
..ale zostały wykrojone ciut za małe, czego efektem są niewielkie szparki między siedziskiem a ramą, których nie dało się zniwelować gąbką, bo były dość nieregularne... i to w sumie jedyny powód mojego nieusatysfakcjonowania (cóż to za słowo!:)
Ale co tam, efekt i tak mi się podoba:)
...i nie tylko mnie;)
Miałam pomysł taki, by te szparki obkleić ozdobym sznurem,
ale po przeanalizowaniu plusów i minusów tegoż zabiegu
postanowiłam już nic nie doklejać.
..bo w sumie jest dobrze:)
..i nie każdy nawet zauważa te szparki;))
***
Przedstawiam Wam jeden z przemienionych,
nazwany "turkusowym":)
Drewno potraktowałam białym woskiem
który już daaawno temu wygrałam u Agnieszki
i wreszcie mogę pokazać do czego został wykorzystany:)
..ale to nie jedyny kolor, jakim zostałam obdarowana,
kolejne w następnych postach:)
Efekt tego białego wosku bardzo mi się podoba, pewnie dlatego,
że po jego użyciu nadal zostaje widoczna struktura drewna,
a to bardzo baaardzo lubię:)
..no i jest uzyskany ten przyjemny i delikatny białawy nalot.
O wosku ze strony sklepu Agnieszki :
"Wosk na bazie oleju lnianego, soku pszczelego i wosku karnauba.
Barwiony naturalnymi pigmentami.
Może być stosowany na wszelkie powierzchnie chłonne.
Wosk naturalny pozwala zachować pierwotny kolor drewna lub farby,
woski barwiace pozwalają kreować efekty artystyczne i nakładanie się kolorów.
Nałożyć wosk za pomoca gąbki, nadmiar zetrzeć szmatką.
Pozostawić do wyschnięcia. W razie potrzeby woskowanie można powtórzyć.
Czas schnięcia ok. 24 godzin".
***
Ze swojej strony szczerze polecam woski Byta-yta:)
Lubię, gdy używane media są na bazie naturalnych składników.
Śmiało można woskować nawet w pokoju, bo zapach bardzo szybko się wietrzy
i w sumie to można się do niego przyzwyczaić - jeśli komuś nie przeszkadza
zapach oleju lnianego, który jest dość specyficzny:)
***
Podoba się Wam takie krzesełko?
Pozdrawiam:)