..na wiosnę;)
Różne dziwne zjawiska się dzieją tej wiosny:) ..no bo żeby lawenda kwitła o tej porze roku???
A jednak... warunki nocą jej sprzyjały i rankiem pojawiła się już w całej krasie na
..płóciennej torbie!
A że słoneczko dzisiaj pięknie dogrzewało - rozkwitła na całego!!!
...a ja wprost nie mogłam się powstrzymać
przed wykonaniem jej "kilku" zdjęć;)
..bo jak modelka taka piękna...
..to zdjęcia same się robią:)
Zatem zdaję na świeżo fotorelację:)
Uwaga - dużo zdjęć:)
Bardzo chętnie pomagała mi w ustawieniach kotka Mili..
..bo wiadomo, koci wzrok dojrzy więcej:)
..no i trzeba posprawdzać, czy zawartość dobrze leży;)
Inspiracją do lawendowej twórczości był wczorajszy spacer po blogach, gdzie spotkałam wyzwanie w "Starym Pianinie" i tak zaczęłam się zastanawiać,
jak by tu zrobić kwiat lawendy na szydełku...
I wyszło co wyszło:) ..zatem postanowiłam wysłać zgłoszenie:)
..o tutaj:

..o tutaj:
Pozdrawiam Was Kochani ciepluteńko!!!
Dziękuję za odwiedziny:)