środa, 28 stycznia 2015

Zachustnijmy po raz drugi:)


...
..skoro Wam się chustowanie spodobało...
..bez zbędnych opisów - chusta po raz drugi:)
..w leśnych odcieniach, wzór taki jak jej poprzedniczka...
...








...i Mili również chciała by wykonać jej zdjęcie portretowe..
..zdaje się, że bardzo lubi takie leśne odcienie...


..a po chwili miziając swym pyszczkiem gałązkę derenia
czerpała przyjemność z cieplutkich promieni słonecznych,
które na kilka minut wyjrzały zza szarych chmurek...
...


Pozdrawiam(y) cieplutko:)
..z Zachustowa;)


50 komentarzy:

  1. Jest zachwycająca :) Bardzo mi się kolor podoba :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Kamilko, piekna ta chusta, sliczne kolorki:) A kicia za uszkiem podrap ode mnie, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna i od razu na jej widok robi mi się ciepło i leśnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. obie ładniutkie i chusta i kicia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ma śliczne kolorki i jest cudna!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Delikatna niczym pajęczyna :) I widać, że na pewno jest bardzo mięciutka i milutka :) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) zgadza się, jest mięciutka :)
      Pozdrawiam radośnie :)

      Usuń
  7. No i nie wiem, która wersja bardziej mi się podoba, ... z pomarańczą, czy z bzami? Obie zachwycające! A obok następne puchate cudo..., tym razem wzór wzięty z fauny, bo pręgowany lamparci, i piękny wybitnie. (Mam sama w domu ten wzór przy boku mruczący, i doceniam jego wszelkie walory...)
    Mrrrr, na widok tej chusty tak samo robi mi się cieplutko jak Krystynie.....i wcale a wcale mi w tym nie pomaga lamparci wzór przy boku :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) bardzo mnie cieszą takie słowa, że się podoba, że zachwycające.. :) same ochy i achy! :) Dziękuję!!
      Moja Lampartka;) właśnie drzemie sobie na parapecie...i kto wie, może śni się jej jak opatulona w leśną mgłę zwinnie hasa po drzewach.. ;) ..swoją drogą ciekawe, jakie koty mają sny:) ..a że śnią to z całą pewnością mogę stwierdzić, bo czasami coś tam poprzez sen mruczą, albo łapkami ruszają, albo ..mymlają (mam takiego rudego jegomościa, co to bardzo, ale to tak na prawdę bardzo bardzo uwielbia mymlać;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Piękna chusta i piękny towarzysz co to w kadr się zaplątał, a może specjalnie tam się ustawił. Tak czy tak, wszystko piękne. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) ..tak, Mili przeważnie wyczuwa kiedy biorę aparat do ręki i nagle hop! - już jest:) Pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  9. Piękne chusty obie, ale tej kolorki bardziej mi się podobają. Widzę, że też masz kocią asystę przy zdjęciach swoich wyrobków:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, mam asystę:) ale nie za często się zdarza (właściwie to wcale:) by cała kocia trójeczka w jednym czasie mi "pomagała" w zdjęciach;) ..bo każdy z nich ma swoje sprawy, wiadomo;) no i nie każdy w danej chwili ma akurat ochotę na aktywne uczestnictwo hihi:)))
      Dziękuję za odwiedziny:)

      Usuń
  10. Chusta przepiękna w moich ukochanych odcieniach natury przyjaznej dla oka :) Masz talent, zdolna z Ciebie dziewczyna ! :) Koteczka cudna <3 Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że chusta się spodobała:) ..nawet nie wiesz jak bardzo:) Dziękuję za komplementy:)

      Tyle tu miłych słów od Was wszystkich otrzymuję... to dodaje powera do dalszych dzierganin:) ..a'propos kolejna się właśnie robi, w kolorystyce jeszcze całkiem odmiennej;)

      Gabi, dziękuję za odwiedzinki:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  11. wow! Jest piękna!
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i równie ciepłe pozdrowienia wysyłam:)

      Usuń
  12. Nie wiem, czy nie jeszcze piękniejsza od swojej poprzedniczki... Piękna w tych leśnych kolorach :-)
    Bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna! Zawinęłabym się w nią z przyjemnością. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) cieszę się bardzo, że chustowe dziełko tak się spodobało,
      i że nawet są chętni do otulenia:))
      Dziękuję!:)

      Usuń
  14. Och,, nie zdążyłam się zachwycić pierwsza, a tu już druga! Obie piękne, zazdraszczam talentu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Kochana za słowa uznania, to bardzo, ale to baaardzo miłe czytać takie pod swoim adresem:)
      Pozdrawiam po chuścianemu - jakkolwiek to sobie można wyobrazić;) hihi:))

      Tyle dobrych słów otrzymuję.... dziękuję Wam Kochane Istotki!:)

      Usuń
  15. Bardzo mi się podoba to Twoje chustowanie :) Tym razem również kolorki idealne :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Obie wersje piękne, milutkie nawet przez monitor... ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chusty piękne Kamilko, przywodzą na myśl delikatną mgiełkę, cudo. Wszystkiego dobrego Kochana :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Marzy mi się już lato... losie, ta łąka ... Ja i moj Cań, ja bym leżała twarzą do słońca, a Cań pogryzał trawkę smakowitą dookoła mnie... rany, ale to dopiero za pół roku. Teraz się na żadnej łące wykładać nie będę, a Cań - raczej się nie posili. No i te szydełkowe kwiaty :) Piękne, ja nie umiem na szydełku wydziergać nawet łańcuszka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie, i lato nadejdzie w swoim czasie:) będzie się można w trawie wylegiwać i twarz ku słońcu kierować:)
      Dziękuję za miłe słowa:) pozdrawiam**

      Usuń
  19. oj zbliża zbliża, widzę, że u Ciebie również, bo aż kot wyszedł na pole ( wiem wiem w całej Polsce mówi się na dwór , ale u nas na południu na pole ;-))))))) )))

    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) ja też mówię "na pole" - gdy słyszę na dwór to mnie to śmieszy:))) bo przecież na zamku nie mieszkamy;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  20. Śliczna chusta - kocham ten wzór. Bardzo przyjemny w robieniu. Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) tak, przyjemnie się go wykonuje:) ..i gdy się skończy ma się ochotę na następną chustę;) hihi:) Pozdrawiam*

      Usuń
  21. jejku... jaka piękna, te kolory....

    OdpowiedzUsuń