niedziela, 30 marca 2014

Lawendowo..

..na wiosnę;)

Różne dziwne zjawiska się dzieją tej wiosny:) ..no bo żeby lawenda kwitła o tej porze roku???
A jednak... warunki nocą jej sprzyjały i rankiem pojawiła się już w całej krasie na
..płóciennej torbie!
A że słoneczko dzisiaj pięknie dogrzewało - rozkwitła na całego!!!
...a ja wprost nie mogłam się powstrzymać
przed wykonaniem jej "kilku" zdjęć;)
..bo jak modelka taka piękna...
..to zdjęcia same się robią:)

Zatem zdaję na świeżo fotorelację:)
Uwaga - dużo zdjęć:)










Bardzo chętnie pomagała mi w ustawieniach kotka Mili..
..bo wiadomo, koci wzrok dojrzy więcej:)


..no i trzeba posprawdzać, czy zawartość dobrze leży;)



Inspiracją do lawendowej twórczości był wczorajszy spacer po blogach, gdzie spotkałam wyzwanie w "Starym Pianinie" i tak zaczęłam się zastanawiać,
jak by tu zrobić kwiat lawendy na szydełku...
I wyszło co wyszło:) ..zatem postanowiłam wysłać zgłoszenie:)
..o tutaj:



Pozdrawiam Was Kochani ciepluteńko!!!
Dziękuję za odwiedziny:)



31 komentarzy:

  1. No....powiem Ci,że torba wielce urodziwa! Ależ ślicznie lawendowo :)
    P.S. Czy prowadzisz kurs fotografowania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! :) Dzisiaj wielka Radość mnie rozpiera, to chyba od nadmiaru witaminy D ze Słońca:))
      Kurs fotografowania?:) Dlaczego by nie:) ..zawsze można łamać wszelakie stereotypy, jak np. amator fotograf prowadzący foto kurs:)) hihi
      Już wkrótce przedstawię wszystkie moje zwierzaki, te co były z nami kiedyś i te co są z nami obecnie, szykuje się zatem długaśny post;) ..chyba trzeba będzie go jakoś podzielić na odcinki;) bo moja galeria zwierzakowa jest...ogromna!!!:)
      Pozdrawiam słonecznie:)

      Usuń
    2. Aż Ci zazdroszczę,bo ja mało na słoneczku byłam.Mam nadzieję nadrobić to w dniach najbliższych...bo póki co choróbsko mnie rozłożyło nieco ;)

      No to ja czekam na zwierzaki!

      Usuń
    3. Oj Kochana, to tymbardziej na słoneczko trzeba było się wystawić, bo ono potrafi swoim ciepełkiem wygonić wszelakie wiruso-bakteriaki:) ..ja kiedyś symptomy pewnej dolegliwości w kilkanaście minut wygoniłam pewną bardzo prostą, prastarą, zapomnianą już metodą - uziemiłam się w słońcu:) Zwyczajnie usiadłam na ziemi (można i na stołku lub czymkolwiek się chce) i gołymi stopami łączyłam się z Ziemią:) ..do tego gorące promienie słońca, i jeszcze na dodatek ognisko (kolejny energetyczny żywioł:) ..i tak profilaktycznie wskazane jest przez minimum 20 minut dziennie:)
      Ja dzisiaj w taki sposób spędziłam pół dnia;) i jestem z tego bardzo zadowolona:)
      Niektórzy myślą, że się zaziębią mając styczność z "zimną ziemią", ale tak na prawdę po chwili stania na "bosiaka" nawet na trawie z rosą, można odczuć przyjemne subtelne ciepło, jakie wędruje sobie do naszego ciała od naszej Matki Ziemi:)
      Owszem, można się też z tej teorii śmiać, ale co tam, śmiech to zdrowie przecież:) ..a ja sprawdziłam i śmiało mogę o tym pisać, bo staram się by to wszystko o czym mówię było poparte własnym doświadczeniem:)
      (W taki sposób również pozbywamy się wszelakich przeładowań z ciała - z komputerów, telefonów, wszelakich urządzeń elektronicznych jakich w dzisiejszej dobie techniki jest mnóstwo wokół nas ... więc tymbardziej warto dać sobie taką chwilkę "boso na ziemi":)

      Szybkiego i przyjemnego powrotu do fizycznej równowagi życzę:)

      Usuń
  2. dziękuję za udział w wyzwaniu, praca prześliczna, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! :) Cieszę się, że się podoba:)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. No ...zwariowałam totalnie, lawenda jak żywa cudna , przecudna.
    Torebeczka to dopiero ma szczęście , tyle kolorów , słońca i miłości dostała w prezencie.
    Brak mi słów , jestem oczarowana , a w zabawie życzę Kamilo oczywiście szczęścia i powodzenia.
    Trzymam kciuki.
    Od dzisiaj jestem Twoją " szydełkowo - pikotkową " fanką .(W tym wszystkim pokochałam też słowo pikotka.Jak przygarnę kiedyś kolejnego kociaka, to tak właśnie go nazwę).
    Czyń dalej i uszczęśliwiaj tych , co nie potrafią szydełka w ręku trzymać ( czyli ja np.).
    Nie mogę rozstać się z Twoimi zdjęciami ....są naprawdę przepiękne.
    Pozdrawiam gorąco.
    Kate.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje pięknie za tak cieplutkie słowa z samego rana!!!:)
      Tak, miałam wczoraj przeuroczy dzień pod względem kolorów (nie tylko natury:) ciepełka (ze słoneczka) i energii Ziemi (bosiaki;) Pewnie część tych pozytywnych odczuć przemieniła się w efekt wizualny:) za komplementy których bardzo serdecznie dziękuję:)
      Hihi, fanką powiadasz?:))) To miłe:) A imię Pikotek jak najbardziej pasuje do nadania dla kociaka, super pomysł!
      Dziękuję:)
      Życzę pełnego w Radość tygodnia:)

      Usuń
  4. Potwierdzam, że lawenda wyszła jak żywa na tej torbie, która mnie totalnie zachwyciła. Szkoda takiej używać idealnie nadaję się jako ozdoba kuchni, wprost nie mogę się napatrzeć i te kolory fioletowe, pastelowe ostatnio zawróciły mi w głowie. Pozdrawiam ciepło i słonecznie Kasia:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo bardzo z Twojego zachwytu:) ..tak, torba jak na razie wisi w pokoju na drzwiczkach drewnianej szafki, ale pewnie kiedyś posłuży, jak zaistnieje taka potrzeba... a że takich zwyklejszych toreb wiele, to kolejka długa;) hihi
      Dziękuję i pozdrowienia w kolorze pastelowej lawendy ślę:)

      Usuń
  5. Śliczne zdjęcia! Śliczne kolory! Ależ tu radośnie:) Uwielbiam jak zwykłe rzeczy, robią się niezwykłe :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dziękuję!!! :) Bardzo mi miło:)
      Pozdrawiam lawendowo:)

      Usuń
  6. Dopiero teraz zauważyłam, że można głosować na prace w "Starym Pianinie"- w wyzwaniu lawendowym, więc jeśli możecie i macie ochotę to oddajcie głos:) Z góry dziękuję i pozdrowionka pasteLove ślę:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne prace zagłosuję.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. jejku jaka prześliczna ta torba! aż oczy mi się zaświeciły:))))))))))))) spaniałego dnia

    OdpowiedzUsuń
  9. Torba jest fantastyczna, świetny pomysł i wykonanie. Jak widać, przeszła kocią kontrolę jakości;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!!:) Tak, koniecznie kotka musiała skontrolować;) ..no i stwierdziła, że "może być";)

      Usuń
  10. Witaj, zajęłaś drugie miejsce w moim wyzwaniu, napisz do mnie na maila gosia.zalewska12@wp.pl. Napiszę jak odebrać nagrodę, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję wygranej, bardzo pomysłowe wykonanie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Cię gościć u siebie:)
      Dziękuję!!
      Pozdrawiam serdecznie!:)

      Usuń
  12. zapachniało aż u mnie prawdziwą lawendą;) torba jest cudna, pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Cieszę się, że zapach do Ciebie doleciał:)
      Pozdrawiam słonecznie:)

      Usuń
  13. Aż zaniemówiłam z zachwytu.
    Torba jest zjawiskowa, normalnie albo nienormlanie Ci zazdroszczę!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi hi:)) ..a mnie cieszy Twój zachwyt niezmiernie:)
      Miło mi Cię gościć u siebie:)

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Dzięki!:) Bardzo mi miło, że się podoba:) ..to takie przyjemne otrzymywać ciepłe słowa za coś, co się własnoręcznie wykonało:))) Pozdrawiam:)

      Usuń