czwartek, 27 marca 2014

Wiosny ciąg dalszy:)

Witajcie!


Dzisiejszy post będzie wypełniony zdjęciami po brzegi:)
Zacznę więc od...


..Bociana, którego najpierw usłyszałam, dopiero potem wypatrywałam gdzie to on sobie lata,
a że był dość daleko i przejrzystość powietrza pozostawiała wiele do życzenia,
udało mi się tylko w takiej formie go uwiecznić
(więc jest to pierwszy w tym roku bociek w mojej wsi zaobserwowany 22 marca)



Piękna, delikatnością ujmująca Cebulica




Maleńki "kwiatuszek", którego nazwy niestety jeszcze nie znam (może ktoś podpowie?:)
Fajnie się rozrasta i gdy czasem się go niechcąco usunie, on i  tak za chwilę się pojawia:)
Bardzo go lubię, mieszka tuż przy altance ..i nie tylko;)




I takie klimatyczne porosty też uwielbiam:)
..się jakoś same gromadzą w ogrodzie;)





Oto Melisa
która właściwie całą zimę wyglądała swoimi maleństwami na świat;)
Może ciekawa była, jak to zimą świat się prezentuje...
..a że warunki były sprzyjające, to obserwacja jej się udała:)



Kolejny piękny mieszkaniec, który jest dość małomówny,
no nie chciał się przedstawić;) ..może ktoś go zna?:)
Kocham takie maleństwa!





Pan Ostrokrzew
..który właściwie swój etap rozrostu, niewiedzieć czemu, postanowił chwilowo zatrzymać.
I podobnie wygląda co roku:) ..widać taki ma charakter;)



..a to żeby tak wiosennym soczystym kolorem zakończyć,
przedstawiam... Panią Trawę:)



Pozdrawiam Was wesołym nastrojem:)


6 komentarzy:

  1. Jak na moje oko (zupełnie niefachowe) białe maleństwo to gwiazdnica, a niebieskie - jakiś przetacznik... Ale pewnie koleżanki - ogrodniczki wesprą fachową wiedzą :) Pozdrawiam wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niefachowe powiadasz??;) To strzał w dziesiątkę przecież! Faktycznie, słyszałam coś kiedyś o gwiazdnicy, a na ten błękitny mówiłam od dziecka "żabie oczko", zdaje się Babcia podała taką informację... :)
      Dzięki!
      Pozdrawiam kolorowo:)

      Usuń
  2. Do nas też już przyleciały bocianki.
    Ja też uwielbiam wszystkie roślinki, szczególnie jak się budzą do życia na wiosnę, a później kwitną, codziennie chodzę po moim ogródku i oglądam swoje kwiatki i krzewy czy aby już...
    Co do znajomości tych małych roślinek to niestety nie pomogę ale widzę, że już koleżanka z galeryjki za miastem troszkę podpowiedziała.
    Pozdrawiam Kasia:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zasłyszałam dawno temu powiedzenie, że "ludzie kochający rośliny mają stanowczo za krótkie życie". Pamiętam jak się zastanawiałam o co w tym chodzi, przecież tacy ludzie raczej żyją dłużej, bo tyle co miłości ofiarują, dostają z natury z powrotem i to z nawiązką... a potem mnie olśniło;) bo może chodzi o to, że nieraz na efekty w ogrodzie trzeba długo dłuuugo czekać, na przykład takie drzewo - od nasionka aż po dorosły okaz.. ileż potrzebuje lat, by ukazać swe dojrzałe piękno!
      A może taki miłośnik fauny i flory reinkarnuje w tym samym miejscu, by móc podziwiać swoje dzieła z.. poprzednich żyć?:)

      Ot, taka refleksja na wieczór... :)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Dlatego Droga Kamilo nie sadzę w swoim ogrodzie roślin , zwłaszcza drzew, których prawdziwe walory można by oglądać za 30 lat.
    Mało cierpliwa jestem.
    Nawet męczy mnie posiadanie rośliny , która kwitnie lub owocuje po 3-4 latach od posadzenia.Kiedyś to nawet rozmawiałam z nimi prosząc, błagając , by się zlitowały i wcześniej zakwitły.Jak już przyszła na nie pora, to przemarzły , i tyle miałam radości.
    Zapewne dlatego mam najwięcej u siebie bylin, krzewów stale kwitnących i liściaków , które zawsze cieszą.
    pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, a ja wraz z moim Towarzyszem posadziliśmy lasek...kilka lat temu...no efekty są widoczne, nie powiem, ale żeby tak móc doczekać ich dojrzałości...mmmm.... :) .i objąć taką dorosłą brzózkę.. :) mając świadomość, że to swoimi łapkami nadało się jej miejsce. Nauczył mnie ten lasek właśnie cierpliwości do roślin, bo gdy tak spojrzę na niego to no niby taki sam, ale jednak inny, starszy, jakby bardziej doświadczony:) Ale owszem, bardzo przyjemnie jest mieć szybko widoczne efekty, w czym kwiaty, byliny, liściaste wiodą prym! :)
      Pozdrawiam nieco wilgotnym porankiem!

      Usuń