poniedziałek, 9 marca 2015

Candy rocznicowe:)



Z okazji roczku blogowania który tuż tuż
ogłaszam zabawę!:)
Nagroda będzie niespodzianką:)
..lubicie niespodzianki?


Każdy, kto wyrazi chęć wzięcia udziału w rocznicowej zabawie
prócz poinformowania o tym w komentarzu poniżej
i wklejeniu banerka u siebie
niechaj napisze


CO kocha w przyrodzie
i
JAK wyobraża sobie życie za.. 100 lat :)


..wówczas spełniwszy wszystkie te "zasady";)
staniecie się uczestnikami zabawy,
która będzie trwać do końca marca.
Miło mi będzie, jeśli dołączycie do Obserwatorów:)


Zatem banerek jest taki:





***

56 komentarzy:

  1. WITAJ, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ROCZNYCY
    STAJĘ GRZECZNIE,
    POZA TYM TRUDNE PYTANIA...
    CO KOCHAM W PRZYRODZIE CHYBA TO ŻE TAK PIĘKNIE POTRAFI SIĘ PODNIEŚĆ PO ZNISZCZENIU, PO DEWASTACJI, CHYBA ZA TO ŻE TAK PIĘKNIE ZRDOBI ZIEMIĘ UROZMAICA JĄ

    A JAK WYOBRAŻAM SOBIE ŻYCIE ZA 100 LAT?
    CHYBA KIEPSKO, SĄDZE ŻE ZA 100 LAT LUDZIE NIE BĘDĄ JUŻ ZE SOBĄ ROZMAWIAĆ, JUŻ TERAZ MŁODE POKOLENIE NIE WYSTAWIA NOSA POZA SMARTFONY I KOMPUTERY ,,, AŻ STRACH POMYŚLEĆ CO BĘDZIE PÓŹNIEJ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)
      Mówisz, że trudne pytania...? Mimo wszystko udało Ci się odpowiedzieć:)
      Tak, Przyroda to wielka siła, niestety wielu nie docenia Jej mocy, ale na szczęście ta garstka świadomych wciąż wzrasta:)
      Co do młodego pokolenia to fakt;) ..nieraz widzę jak jakaś młoda osoba uprawia "jogging" (bo to tak modnie się nazywa;) albo jedzie na rowerze i ma wpięte (bo to wygląda jakby na stałe było, stąd to słowo właśnie:)) słuchawki do uszu:))) ..a wokół tylko Przyroda, śpiew ptaków, spokój i cisza...i albo ja tutaj jakaś niemodna jestem (hihi:))) albo młodzi ludzie są aż tak zapatrzeni w swoich idoli na przykład (lub w telewizor;)
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  2. Roczek !
    Gratulacje , następnych wpisów i miłych spotkań blogowych Ci życzę :-)
    Muszę przemyśleć odpowiedzi :-)
    Biorę udział w zabawie :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za 100 lat to najwyżej technologia się zmieni,
      a czy ludzie się zmienią? Wątpię...
      Będą tacy sami :-)))

      W przyrodzie kocham to ,żę mogę odpocząć , wyluzować się.
      Jeździmy na rowerze całorocznie,
      ale wiosna , lato to najmilszy okres na wypady na łono przyrody,
      do lasu, spokój, nie ma ludzi...
      Na codzień mama za dużo doczynienia z ludźmi,
      więc trzeba od nich odpocząć :-)))

      Usuń
    2. Dziękuję:)
      Może ludzie też się zmienią, a jeśli tak - oby na lepsze:))
      Tak, z Przyrodą niezmiernie kojarzy mi się odpoczynek, relaks:)
      Przyjemnych rowerowych wypraw tej wiosny życzę:)
      Wszystkiego Dobrego!:)

      Usuń
  3. Gratuluję rocznicy blogowania :-)
    Co kocham w przyrodzie... ? Wydaje mi się, że wszystko :-) Kocham patrzeć się na zmieniający się krajobraz wraz ze zmianą pór roku. Kocham pola, lasy :-) Zwierzęta kocham (robaczki wszelkiego rodzaju troszeczkę mniej...)
    A za 100 lat mam nadzieję, że będzie lepiej niż teraz. Będą ekologiczne pojazdy i będą czyste rzeki :-) mam nadzieję...
    Oczywiście grzecznie ustawiam się w kolejce po niespodziankę, a banerek zaraz wkleję na swój blog.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)
      Miłość do Przyrody to wielki dar, nie każdy go pielęgnuje, zatem cieszę się, że takich wyjątkowych ludzi, ceniących piękno Przyrody jest coraz więcej i mam szczęście ich tutaj spotkać:)
      Podoba mi się Twoja wizja życia za 100lat:)
      Serdeczności:)

      Usuń
  4. Zapisuje się.
    W przyrodzie najbardziej lubię spokój, ciszę, zieleń, zmiany pór roku.
    Za 100 lat mam nadzieje że ludzie nie zmienią się w pół-roboty, a raczej wrócą do natury.
    Jeszcze tylko poczytam jak wstawić banerek na bloga, i spełnię wszystkie warunki zabawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj:)
      Spokój i cisza....tak, to piękne w Przyrodzie:)
      Oby ludzie wrócili do Natury, tak jak piszesz,
      czego wszystkim życzę:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Grtuluje rocznicy ;)
    Pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  6. Serdecznie gratuluję rocznicy!!!
    Z radością biorę udział w Candy!
    Przyrodę kocham za jej rozmaitość i tajemnicę.
    Świat za sto lat będzie piękny dzięki szczęściu ludzi i zwierząt.

    OdpowiedzUsuń
  7. stanę i ja
    w przyrodzie kocham wszystko! to ,że na wiosnę budzi się życia cieszy nas swoimi kolorami , zapachami , miękka trawa kusi do biegania rano po rosie , nowlijki ciesza podniebienie , lasy daja przyjemny chłód człowiek powinien żyć w zgodzie z przyrodą natura

    a za 100 lat niestety obawiam sie ,że najwiekszy szkodnik tych czasów czyli Człowiek doprowadzi do zagłady ... nie bedzie lasów czystych rzek i powoli wszystko poumiera , ale kiedys odrodzi się na nowo... troszke mało optymistycznie ale niestaty tak to widzę , jak ludzie sie nie opamietają...

    buziole

    ps. niejestem pesymistka i raczej sstaram sie widzieć dobre strony ,ale w tym przypadku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale mam nadzieję ze jednak ludzie się opamiętaja i bedzie za 100 lat pieknie i bedziemy zyli w zgodzie z natura :)

      Usuń
    2. Tak jak napisałaś to piękne, gdy po zimie wszystko tak się budzi do życia, zaczyna pachnieć ziemia, trawa jest zielona jak nigdy później:) mmm...
      A co do szkodnika o którym wspomniałaś.. to jest to możliwe, jeśli się w porę ten gatunek nie ocknie co wyprawia..wiem po swoich doświadczeniach, że uświadamiać ludzi w tej materii nie jest łatwo, a najtrudniej to jest z najbliższymi....to niestety prawda.
      Życzmy sobie wzajemnie szczęśliwych przyszłych czasów:)
      Utulenia:)

      Usuń
  8. Co kocham w przyrodzie najbardziej? No cóż chyba swój ogród. Rano, gdy rosa osiada na kwiatach. Gdy widać pajęczynę na której jak perły osiadają kropelki rosy. W południe zapach kwiatów. A wieczorem siedzenie przy ognisku, gdy widać jak nietoperze skradają się w ciemności. Kocham śpiew ptaków który mnie budzi, a także zimową porą jak ptaki skradają się do karmnika. Mogłabym wymieniać i wymieniać, bo jest naprawdę wiele.
    A za 100 lat? Mam wielką nadzieję że świat zmądrzeje, że moje prawnuki będą mogły też podziwiać taki ogród :)
    Staje w kolejce po Twoją niespodziankę a banerek na http://alagaj.blogspot.com/p/candy-biore-udzia.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj:)
      Zdaje się posiadacze ogrodu czują bardzo mocny kontakt z Naturą, jej darami, dobrościami ..a także humorami;))
      Oby w przyszłości miało miejsce tylko Dobro!:)
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  9. Grrr no to się zirytowałam, bo nie zapisało mi komentarza ... Ech próbuję jeszcze raz :).

    Niespodzianki bardzo lubię więc ustawiam się grzecznie w kolejce :).

    W przyrodzie lubię jak się po zimie budzi do życia. I jak przy każdej porze roku dostarcza nam zróżnicowanej kolorystyki :).

    A co będzie za 100 lat, to patrząc na to wszystko co się dzieje w koło nas, to niestety wydaje mi się, że będzie tylko gorzej ... Aż szkoda następnych pokoleń ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bloger czasami ma humory i łapczywie zjada komentarze;)
      Ale udało się, jest:)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  10. Niespodzianka, brzmi ciekawie. ;)
    W przyrodzie kocham wszystko, bo kocham przyrodę. ;) Szum wiatru, zieleń, kwiaty i śpiew ptaków...
    Za 100 lat mnie już nie będzie, więc nie łamie sobie głowy jak ten świat bedzie wyglądał. Mam tylko nadzieję, że za 50 (bo tyle chciałabym jeszcze pożyć) będzie coraz więcej ludzi doceniających dary przyrody!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Aaaaaa, to dlatego te zaproszenia, są niespodzianki i prezenty.
    Kto ich nie lubi .?
    Wierzyć mi się nie chce ,że to już rok?
    A , co będzie za 100 lat?
    Mam nadzieję,że na przestrzeni najbliższych lat , ktoś w końcu zmądrzeje , życie zwolni , nasze dzieci , raczej wnuki z sentymentem będą przewracać kartki z w albumach fotograficznych i budować na nowo , to , co my prowadzimy ku zagładzie.
    Ogrody znowu będą zielone , nie betonowe , w nich drewniane nie plastikowe meble zapach wysianych na grządkach ziół, a nie tych doniczkowych -marketowych ,kury nadal będą biegały , ptaki śpiewały.
    Przede wszystkim wierzę w to że ludzie będą ludźmi , będą żyć razem , a nie obok i dla siebie.
    Siła w człowieku , tylko trzeba ją umieć dobrze wykorzystać.
    A przyrodę to kocham za to że jest bezinteresowna i silna i się nie podda, na przestrzeni tych 100 lat.
    Wiesz Paluszku zabawa, zabawą , ale dziękuję Ci za to , że nakazałaś, zachęciłaś w sprytny sposób, do tego , by znaleźć trochę czasu na przemyślenia i wnioski, i działania myślę.
    Taaaaak, teraz trudniejsza sprawa ...wklejenie banerka...he, he , czy ja pamiętam jak się to czyni?
    Uściski .Pa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak tak:))
      Ja też tak sobie myślę, jak szybciutko ten roczek zleciał...nawet nie przypuszczałam, że będzie mi tutaj tak fajnie:)
      I ja mam nadzieję, że gatunek ludzki wreszcie zmądrzeje i będzie świadomie czerpał z darów przyrody, a nie tylko wykorzystywał ją dla swoich potrzeb bez zwracania na nią uwagi, jak to teraz bywa...niestety..ale od czego jesteśmy my, ludzie czujący i kochający Przyrodę!?:) ..i "emy"!!!:))) Życzę nam, ludziom, szybkiej pobudki, bo czas goni;) i aby przyszłość mieniła się w barwach tęczy (a nie w aluminiowych barwach nieba, jak to teraz się zdarza...)
      Tule serdecznie:)

      Usuń
  12. Jestem i ja, z wielka checia dołączam do zabawy!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Przede wszystkim pięknie dziękuję za zaproszenie. Następnie szczerze gratuluję tego roczku. Sądząc po postach, które zdążyłam sobie z wielką przyjemnością poczytać to był dobry blogowy rok:)) Życzę, aby wszystkie kolejne były takie i z niecierpliwością czekam na nowe wpisy:)
    Co do pytań. Co kocham w przyrodzie? Myślę, że to, że jest. Że raczy nas swoim tak skomplikowanym pięknem. Według mnie trudnym do pojęcia a jakże urokliwym. Kocham ją za jej determinację, jak radzi sobie mimo tak szkodliwego działania człowieka. Jak budzi się do życia po każdej zimie. Jak działa na moje wszystkie zmysły. Za to jaką sprawia mi radość, ile daje skarbów, ile pozytywnych wrażeń, ile emocji...I za to jaka jest ogromna, nie sposób ogarnąć jej wielkość i potęgę....
    Świat za 100 lat. Jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić. Trudno mi przewidzieć w jakim to wszystko pójdzie kierunku. Czy ludzie się obudzą i zaczną postępować zgodnie z naturą i wartościami czy będzie taka ciemność jak teraz, która będzie postępować i prowadzić do zagłady.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za życzenia:) Potwierdzam, to był dobry blogowy rok! Zobaczymy, co przyniesie kolejny, jakie zmiany, jakie nowości...się okaże;)
      Bardzo się cieszę, że jest tylu ludzi kochających przyrodę i jej cuda, jakimi obsypywani jesteśmy co dnia (tylko nieliczni mają tego świadomość..)
      Cieszę się, że gromadzą się tutaj tacy właśnie czujący ludzie!!:) Oby nas jak najwięcej!!!:)
      Pozdrawiam radośnie:)

      Usuń
  14. Już rok!!!Sporo!!!Życzę Ci z całego serca kolejnych rocznic,bo blogowanie to fajna sprawa!!!I do zabawy oczywiście się przyłączam bo uwielbiam niespodzianki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję! ..i oczekuję odpowiedzi na pytania zawarte we wpisie:)
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  15. Gratuluję rocznicy Kamilko i życzę wielu radosnych lat blogowania , miłych znajomości i wiernych czytelników :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i zapraszam do wzięcia udziału w zabawie:)

      Usuń
  16. Dopełniam formalności:w przyrodzie kocham las,góry i jeziora:)Szczególnie moje jezioro!!!A jak wyobrażam sobie życie za 100 lat?Obawiam się,że nie jest to pozytywna wizja:(Ludzie będą zamknięci jeszcze bardziej w sobie i w domach,ponieważ większość życia przeniesie się do sieci.A może myle się?Może ludzie wybiorą inną drogę?Oby!!!Chciałabym za 100lat nowoczesnych miast i czystych wsi.Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) to wspaniale mieć swoje jezioro!!! Gratuluję:)

      Usuń
  17. Ależ oczywiście, że staję w kolejce - baardzo jestem ciekawa niespodzianki :D
    Co kocham w przyrodzie? Wszystko chyba :) Ale najbardziej chyba jej mądrość. Harmonię i równowagę, jaka w niej panuje mimo ludzkiej ingerencji. Jej siłę, kiedy się odnawia po zniszczeniach, kiedy odradza się każdej wiosny - to ogromna potęga, którą czuję w powietrzu właśnie o tej porze roku :) Jej siłę przetrwania, zdolność ozdobienia wszystkiego, w każdym klimacie, w każdych warunkach! Zawsze uważałam, że Bóg tak pięknie namalował nam świat, bo czy jest coś bardziej idealnego niż paski na zebrze, cętki na lamparcie? Różnorodne kwiaty, z których każdy ma swój urok, ten ogrom barw, kształtów i niezliczonych gatunków roślin i zwierząt :)
    A jak widzę świat za 100 lat? Nie wiem. Wiem, jak chciałabym go widzieć. Chciałabym, żeby ludzie byli świadomi różnic między tym, co dobre, a tym, co złe. Żeby te granice się nie zatarły, żeby ludzie nie tłumaczyli się postępem, nowoczesnością, ale byli dla siebie dobrzy. Wszędobylskie media uświadamiają nas bardzo we wszystkim, ale ostatnio więcej odkrywanych jest tych złych, niż dobrych rzeczy... Okrucieństwo, wojny, potęga nowoczesnych broni, pomysłowość w zadawaniu bólu i krzywdzeniu innych... To straszne, straszne i przerażające. Mam nadzieję, że nastąpi w ludziach jakaś ewolucja, że te wszystkie okropności, które się dzieją nie będą dla ludzkości przykładem, co robić, ale czego NIE robić. Wiele jest nadziei, gdy widzę młodzież wartościową, pełną pozytywu, niosącą dobro, nie wstydzącą się pomagać innym. Tacy ludzie, wbrew pozorom, swą o wiele silniejsi od tych, którzy chcą być "oryginalni" i podkreślają to złymi wybrykami. Ludzie dobrzy mają silny, mocny gen, i chciałabym, by za 100 lat właśnie ten gen królował. A poza tym za 100 lat to już na pewno naukowcy zastąpią wszystkie jądrowe elektrownie jakimś cudem, szpikowanie chemią jadzenia będzie surowo karane na całym świecie, i oby każdy mógł żyć godnie, miał dach nad głową i nikt nie musiał głodować... A wiesz, Kamilko, co jest najgorsze? Że przecież moje ostatnie zdanie to właściwie nic takiego, taka podstawa godnej egzystencji, a wciąż brzmi jak utopia...
    Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję, że nie wniosłam jakichś negatywnych odczuć moją wypowiedzią, takie mam myśli, ale nie przestaję mieć nadziei i zauważać dobra w świecie :)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) cieszę się, że niespodzianki są tak lubiane :))
      Przyroda to potęga! Ma tyyyle piękna w sobie... tak, jak napisałaś:)
      ..a wiesz, że już istnieją alternatywne źródła produkowania energii?? ..i to nie od wczoraj ani nie od dziesięciu lat....ale koncerny wszelakiego typu wykupując patenty zataiły sporą część wynalazków (przy tym wykańczając tych, co je wynaleźli...) tych dobrych i pomocnych ludzkości..(i zaczęli korzystać z nich w sposób nie do końca dobry...) ..bo gdyby wypuścili na świat te informacje, nie skorzystali by z tego faktu ani troszkę;) ..ale na szczęście są odważni którzy pomagają wyjść tej wiedzy na powierzchnię:)
      Jest wiele przykładów, ale nie będę tu teraz o nich pisać.
      To też tyczy się innych koncernów - żywieniowych, farmaceutycznych.....bo wiele dobrego już daaawno temu wynaleziono lub po prostu to było, istniało, ale znaleźli się chętni by to wszystko zagarnąć pod siebie czerpiąc z tego niewyobrażalne korzyści finansowe (i nietylko;)

      Ale mam dobrą wiadomość:)
      Ludzkośc się powoli budzi z tego wszechobecnego szkodliwego działania:))

      ..a telewizor polecam wyrzucić z domu:) ja tak zrobiłam już kilka lat temu (..no, już za niedługo będę mogła powiedzieć, że za dziesięć:))) bo nie tylko nie ma z faktu posiadania owego korzyści, ale na dodatek ludzie są tą drogą na nieświadomym poziomie programowani (różnego typu informacje podprogowe) ..więc tacy zahipnotyzowani ludzie chodzą sobie na przykład po sklepie i niewiedzieć dlaczego (?!) wybierają określony produkt;) lecz to tylko taki delikatny tego programowania przykład..
      ..oj, na ten temat to można duuużo powiedzieć...

      Życzę nam wszystkim, by zmiany były widoczne jak najszybciej (wiadomo, aby stare odeszło potrzeba jakiejś rewolucji, najlepiej każdego człowieka wewnętrznej, świadomej:) i byśmy byli tego świadkami, jak Nowe się budzi do życia:)

      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  18. Kamilo serdecznie gratuluję rocznicy. Wszystkiego pięknego Ci życzę:-)
    Odpowiadając na Twoje pytania:
    Co kocham w przyrodzie? Najbardziej kocham jej nieprzewidywalność, to ,że niezmiennie mnie zaskakuje.
    Jak wyobrażam sobie życie za 100 lat? Chyba nie jest to najmilsze wyobrażenie. Gdzieś tam w dobie robotów, nowoczesnych technik człowiek będzie niewiele znaczącym, malutkim punkcikiem, ale pasja w nim nie umrze. Pozdrawiam gorąco. Ela

    OdpowiedzUsuń
  19. A wiesz Kamilo, że zaskoczyłaś mnie z tym roczkiem.:) Czuję, jakbym była tu od daaawna.:)
    Z przyjemnością zgłaszam się po niespodziankę. Tak długo zastanawiałam się nad odpowiedzią, że kilkukrotnie zmieniałam wersję.
    W przyrodzie chyba najbardziej podoba mi się to, że jej piękno jest uniwersalne i ponadczasowe. Chyba dlatego najbardziej podobają mi się proste, naturalne rzeczy i pomimo życia w wielkim mieście chciałabym otaczać się naturalnymi, często nieobrobionymi, nie pomalowanymi, nie upiększanymi przedmiotami. A marzenie, to mieć duuuże mieszkanie a w nim drzewo z hamakiem pośrodku.;)
    Z życiem za 100 lat mam większy kłopot. Prawdopodobnie znajduję się w dziwnym momencie życiowym, kiedy to niezbyt różowo widzę przyszłość za ileś-tam lat.:) Może przyjemnie byłoby, gdyby to wszystko co nas otacza w końcu zawaliło się, abyśmy mogli zacząć od nowa...z świeżością, ze spokojem, w zgodzie z naturą, abyśmy byli bliżej siebie...Ja trochę boję się tego, jak będą żyły moje wnuki, w jakim świecie, wśród jakich relacji z innymi ludźmi.:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja sama się dziwię, że to już roczek;) ale ostatnio czas przyspieszył i dużo ludzi odczuwają tą zmianę;)
      Cieszę się, że i Ty lubisz niespodzianki:)
      Piękne marzenie z tym drzewem i hamakiem:)
      Życzę założenia na nosek różowych okularów:)
      Pozdrawiam!:)

      Usuń
  20. Ach przyroda to coś fantastycznego. Najbardziej lubię to jak się zmienia, za pory roku, barwy za to że jest tak różna w różnych częściach świata taka piękna a czasem zaskakująca.
    Za 100 lat to na szczęście mnie już nie będzie ale pewnie świat będzie jeszcze bardziej plastikowy a ludzie jeszcze bardziej zamknięci i zaraceni.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nooo ale dalam ciala, w ostatniej chwili! Przyrodę kocham za to, ze jest, a najbardziej za te "najbanalniejsze" rzeczy- zapach po deszczu, spiew ptakow, za to wszysko co niesie ze soba wiosna, zmieniajace sie pory roku. I ciesze sie, ze potrafie to docenic, a jeszcze bardziej ciesze sie z tego, ze moge to wszystko podziwiac za oknem, dzisiaj np niesamowite swiatlo po deszczu i podwojna tecze, zawsze stoje i patrze z rozdziawiona buzia:)
    A swiat za sto lat? Dla mnie oczywiste sa dwie opcje- jesli ludzie sie nie opamietaja ( ja sama bardzo sie staram:)) to bedzie kataklizm, przyroda wezmie odwet za to co musi cierpiec przez to co ludzie jej zgotowali i wydarzy sie jeden z tych czarnych scenariuszy rodem z filmow katastroficznych. A druga opcja? Ludzkosc sie opamieta, technologia i rozne chore eksperymenty przestana byc najwazniejsze, nurt " eco" sie wzmocni i zdominuje sposob zycia, odzywiania i traktowania natury. I tego zycze moim potomkom:) Ja to najchetniej przenioslam bym sie w caasy Ani z Zielonego Wgorza, bylabym w 7 niebie! Sciskam Kamilko!

    OdpowiedzUsuń