wtorek, 18 sierpnia 2015

Zatem.. do dzieła!!!:)



"Jeżeli myślisz, że jesteś zbyt mały,
by coś zmienić,
spróbuj zasnąć z komarem latającym nad uchem".
Dalajlama XIX


Dzisiaj mam dla Was bardzo ciekawe zadanie do podjęcia:)

Zadanie-wyzwanie;)
Pamiętacie mój wpis dotyczący latających stworów?
Przyszedł pomysł (co prawda kręcił się już jakiś czas;)
by COŚ z tym zrobić,
by jakoś przyczynić się do uświadomienia polskiego społeczeństwa...

No i jest!!!

Dzisiaj właśnie dotarły z drukarni ulotki na ten temat, o takie:





..i jest plan rozmieszczenia ich po okolicy jak i w dalsze rejony naszego kraju,
w czym mam nadzieję mi pomożecie:)

Jeśli uznacie, że warto ten temat nagłośnić,
że warto o tym mówić,
że warto ludzi uświadamiać w tej kwestii
- piszcie ze swoim adresem na: happyalimak@gmail.com
a wyślę Wam ulotki gotowe do rozwieszenia/podrzucenia w publiczne miejsca (urzędy wszelakiego typu, tam, gdzie zazwyczaj są kolejki np;) sklepy, banki.. dentyści, fryzjerzy:)) ..przystanki autobusowe, dworce kolejowe itp itd... lub bezpośrednio do rąk, by jak najwięcej ludzi mogło się o tym dowiedzieć dostając ulotkę z podaną na tacy informacją oraz przekierowaniem na źródła.

Miło by było również, gdyby znalazła się osoba, która zechce we własnym zakresie wydrukować ulotki, wówczas podeślę wszelakie informacje, wraz z gotowym plikiem, ewentualnie namiary drukarni która z chęcią wykona kolejną porcję tego typu ulotek;)

Zatem czekam na wieści!:)
Myślę, że warto zrobić coś razem:)

A Wy co myślicie o takiej akcji?


Pozdrawiam serdecznie:)
Aby istnieć, trzeba uczestniczyć. Antoine de Saint - Exupéry
Aby istnieć, trzeba uczestniczyć. Antoine de Saint - Exupér

23 komentarze:

  1. Jesteś wyjątkową osobą, której nie są obojętne losy naszej planety i tego, w jakim stanie ją zostawimy następnym pokoleniom. Ja z boku popieram teoretycznie, a Ty próbujesz to zmienić i coś robić. Wspaniała z Ciebie dziewczyna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale mi pogłaskałaś ego;) dzięki:)
      Myślę sobie, że mimo, iż troszeczkę, to jednak warto coś zrobić:) jak to mawiają "lepsze coś niż nic":)

      Usuń
    2. Melduję, że dzisiaj przesyłka dotarła!
      i nawet trochę ulotek już rozdałam:))

      Usuń
  2. Ciekawy temat. Myślę, że większość ludzi traktuje takie sytuacje biernie bo jest nas po prostu za mało - tych którzy chcieli by coś zmienić i nie zwracają uwagi na tego typu problemy naszej cywilizacji. Ja chętnie się zgłoszę po garść ulotek, moja znajoma ma sklep i poproszę ją o umieszczenie ulotek w swoim sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, jak napisałaś - większość myśli, że nic nie zdziałają i dlatego nic się w tej sprawie nie dzieje, bo właśnie takie myślenie spowalnia proces, a szkoda, bo wystarczyło by tylko zmienić podejście a nasze życia mogły by zabłysnąć radośniejszym światłem.
      Dziękuję, takie osoby jak Ty stają sie iskierkami zapłonowymi:) które mam nadzieję wywołają chęci u innych do tejże akcji:)

      Usuń
    2. A z kim coś robić? Zwykły cymbał to nawet myśli, że bez mięsa nie da się żyć. Słucham czasem przemyśleń zwykłych ludzi i wlasnym uszom nie wierzę. Takich jak my (myślących) jest mała garstka.

      Usuń
    3. Znam ten obraz ludzi, o którym napisałeś. Obserwuję ich życia stojąc z boku, bo wyciągnęłam naukę, że nie warto w nich uczestniczyć - wampirują energetycznie jak się tylko da;) Ale moje poczucie zmian, jakie się właśnie dzieją na Ziemi wręcz nakazuje mi działać, mimo wszystko:)
      ..no nie da się usnąć z komarem latającym nad uchem!:) więc prawdopodobnie nawet ta garstka może COŚ zmienić:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Uważam, że aby coś robić, działać czy uczestniczyć w tego rodzaju akcjach trzeba bardzo dokładnie zgłębić temat, wręcz przestudiować, sięgnąć do wiarygodnych źródeł a na to niestety brakuje czasu. W tak poważnych sprawach nie można, nie mając pojęcia o niczym tak po prostu wziąć ulotki i rozdać. Myślę, że byłoby to nie w porządku.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, dobrze by było zgłębić temat.
      Osobiście uważam (może dlatego, że "siedzę" w tym już dobrych kilka lat) że trzeba działać jak najszybciej, jak najszybciej wzbudzać w ludziach choćby zastanowienie się w tym kierunku, bo to zjawisko z roku na rok (a może już nawet powinnam napisać że z dnia na dzień) jest coraz silniejsze...i żeby nie było tak, że ockniemy się gdy będzie już za późno...
      Z pewnego źródła przeciekła informacja, że już wkrótce zaczną opryskiwać kraje w tym uczestniczące siarką...i nie będziemy mieli już tak przyjemnych i przyjaznych promieni słonecznych, które jak wiadomo dają życie nie tylko ludziom ale i całemu ekosystemowi.

      Ale masz rację, to temat - rzeka, i nie da się tego ot tak powierzchownie "spróbować", bo albo się wchodzi w ten temat całościowo albo...
      Po pierwsze wiedza - wiedza daje możliwości, a życie w niewiedzy od możliwości odgradza grubym murem, który wówczas nawet nie jest zauważony że istnieje.

      Według mnie trzeba działać:) ale decyzja należy do każdego z osobna. Pokazuję informacje, a co ludzie z nimi zrobią to już tylko oni sami mogą zadecydować.

      Mam czyste sumienie działając:) bo w końcu czuję, że rozpowszechniając te informacje przyczyniam się do budzenia ludzkich umysłów z tych hipnotycznych snów, w które zostali wpędzeni przez różnego rodzaju "instytucje" (jest tego naprawdę sporo, więc nawet nie zaczynam wymieniać;)

      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  4. A to ciekawe, wydaje mi się ze nie miałam o tym nawet pojecia.

    OdpowiedzUsuń
  5. No jestem po kilku dniach wreszcie. Czy mogę wysłać ten post do znajomego w Bieszczady? On się bardzo tematem interesuje, ja mam bardzo słabą wiedzę na ten temat by nie powiedzieć zerową wprost, aż się wstyd przyznać. Zapytam Pawła myślę że ten temat przybliży mi wręcz wyłoży w długim porządnym mailu, poczytam dowiem się więcej. Trochę poczytałam podczas tych kilku dni milczenia o geoinżynierii ale mam mały mętlik w głowie.
    Jeśli chodzi o ulotki to ja tak: działka dom czasem market a tam zanim położysz ulotki trzeba się spytać o pozwolenie. Ale gdy koleżanka wróci z urlopu zapytam czy mogę położyć u niej w sklepie, u siebie w swoim jednak rzadko wyrażałam zgodę na ulotki, nie było gdzie położyć po prostu. Znajomym kilku mogę rozdać. Ja już nie pracuję, z urzędami - o dzięki Ci Wielki Panie Boże :) nie mam już żadnego kontaktu a i daleko do śródmieścia. Czyli na maila podam adres i poproszę o ulotki, położę tam gdzie się zgodzą, u fryzjerki na pewno ma gdzie położyć. :)
    Ciepło pozdrawiam w ciepły letni wieczór.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że możesz wysłać do znajomego, a nawet gdzie tylko dasz radę - ślij:)
      Zatem czekam na maila z adresem:)
      Cieszę się, że jest nas coraz więcej!!:)
      Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  6. Przyznam, że też o tym nie wiedziałam....jesli moge pomoc, to zawsze chetnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Temat znam. Czekałam na kogoś z taką inicjatywą. Świetna ulotka. Chętnie przygarnę jakąś ilość i rozdam znajomym, a być może w sklepach w pobliżu mojego i nie tylko. Ciekawe co by było gdyby tak wrzucać w skrzynki ludziom na klatkach schodowych. Czy tak wolno... Mój szef ma drukarnie, pokażę tę Twoją i spytam o możliwość dodrukowania u mnie. Razem można więcej.
    Pozdrawiam Mika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się! Razem możemy więcej:) zatem czekam na maila!

      Usuń
  8. codziennie obserwuję niebo i staram sie robić zdjęcia, to jeden z moich ulubionych tematów.... zjawisko znam, ale nigdy nie opisywałam tego w taki sposób jak ty...na moim blogu duzo jest zdjęć nieba i tych...niestety "smug"
    oto jeden z postów.... i zdjecia...
    http://leptir-visanna7.blogspot.com/search/label/ARMAGEDDON

    ale na mojej wsi każdy "wie najlepiej" i chyba taka akcja nie miałaby powodzenia...
    pozdrawiam

    leptir
    http://leptir-visanna7.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj. Tak jak piszesz, ludzie na wsiach (i nie tylko;) wiedzą zawsze najlepiej, znają każdy temat (powierzchownie, ale znają;) i nikt inny nie może wręcz mieć racji "lepszej" od jego "racji":))) Ale mam nadzieję, że tego typu jednostki już za chwilę będą przeszłością, bo oto nadchodzą pogromcy takich skostniałych "działaczy";))
      ..no i zawsze można wyciągnąć coś dobrego z tych smug, czego przykładem są zdjęcia:) tak, trzeba to dokumentować, bo już wkrótce całkiem znikną z naszego nieba (taką mam nadzieję!!) i będziemy kiedyś tam snuli opowieści co to się działo na niebie;)
      Zatem przyczyniając się do ujawniania tematu i zaznajamiania ludzi z tymże, robimy kawał dobrej roboty!:) dla nasz wszystkich, nie tylko dla siebie:)

      Razem możemy więcej:)

      Pozdrawiam:)

      Usuń
  9. O kurczę... nie wiedziałam:(

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj
    Popieram akcję i wrzucę posta u siebie.

    Pozdrawiam serdecznie😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj:)
      Wrzucaj gdzie się da:)
      Serdeczności ślę cieplutkie:)

      Usuń