piątek, 17 kwietnia 2015

O wiośnie, zmianach i o niespodziewankach:)


Witajcie Kochane:)

Jak Wam mija ten piękny Czas wiosenny?
Jak się czujecie?

U mnie wiosenka nie tylko w ogrodzie, ale i w Duszy:)
Taki Czas Nowego nastał..
Zmiany się wydarzają, wiele ich..
..i czuję, że są pozytywne,
że zaistniały jako wynik moich wcześniejszych
myśli, rozmyślań...pragnień...
..bo każda, nawet najmniejsza myśl ma wpływ na to,
czego będziemy doświadczać na własnej skórze,
więc...
..warto stać za sterami i odpowiednio rozdysponowywać swoimi myślokształtami;)
..bo one rządzą się pewnym prawem - bywa, że gdy otrzymają mocnego kopniaka energetycznego
(czyli  nasza myślo-energia będzie tak intensywna, że nadamy im odpowiednią moc)
zwyczajnie (a dla niektórych niezwyczajnie;) zadziewają się w naszym życiu.

ZATEM
co w naszych głowach - jakie myśli, jaka ich jakość,
tego możemy spodziewać się w formie doświadczenia:)
..i choć niewiadomą jest czy za godzinę, czy za dni kilka czy kilkadziesiąt...
Zaistnieje!:)

..więc co wybierzemy - to otrzymamy:)

Taka moja filozofia na dziś ..i nie tylko na dziś:)
:))



Kiedyś wymalowałam kilka drewnianych plasterków farbą tablicową, niestety, drewienka nie były dostatecznie wysuszone więc pojawiły się na niektórych spękania, co w żaden sposób nie umniejsza ich urokowi:)
Wiem, że niektórzy lubią surowe drewno, ja też tak mam, ale jak tylko pojawiła się ochota na chwycenie za pędzel i rozprowadzenie farby po strukturze drewienek - skorzystałam:)


Oto one, niebieskie plastereczki:)




 ...można coś na nich napisać..
...albo użyć jako klocków i na przykład zbudować wieżę:))




Wiele radości sprawiło mi ich malowanie:)





A teraz przejdę do
zaprezentowania niespodzianek,
które już dotarły na miejsce dwóch wyjątkowych Kobiet:)

Pierwsza z nich, Alina, otrzymała taki oto zestaw:



..a w składzie: drewniane tablicowe plasterki
nasionka ziółek
nasionka kiełków
przyprawy
i suszoną meliskę z mojego ogródka:)


Pocieszajka pofrunęła do Joanny:


..a tam drewienka, nasionka kiełków i druciany mini wieszaczek;)



Takie to były niespodziewanki w zabawie:)
Ciekawe, czy udało mi się zaskoczyć Uczestniczki mojego candy;)



Jest jeszcze jedna sprawa:)
Czy zauważyłyście zmianę logo na moich zdjęciach?:)
I jak się Wam podoba?

Dziękuję Kochanej Istotce za pomoc w jego stworzeniu,
kobiecie bardzo twórczej i radosnej
o imieniu Weronika :)
Dziękuję Ci:)




Wszystkiego Dobrego Wam życzę,
moje kochane TuZaglądaczki:)





24 komentarze:

  1. Logo bardzo ładne:) Drewienka pasowałyby do moich niebieskich dodatków w kuchni:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiosnę uwielbiam i zgadzam się z wszystkim, co napisałaś, że nie tylko w ogrodzie, ale w Duszy!
    Ślicznie jest u Ciebie, a błękit drewienek to prawdziwe wiosenne bezchmurne niebo, wzroku nie można oderwać od nich:))
    Gratuluję Alinie i Joannie prezentów!
    Weronika się naprawdę super spisała:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, w Duszy to może nawet przede wszystkim;) hihi;)
      Fajnie, że Ci się spodobało to, o czym napisałam:) ..w sumie często mamy podobne odczucia co do różnych kwestii;)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Fajne te drewniane plasterki i widać na nich Twoją radość wewnętrzną :) Gratuluję nagrodzonym :)
    Pozytywne nastawienie i branie spraw w swoje ręce nie raz sprawiają cuda, choć czasem ciężko to przychodzi :)
    Pozdrawiam
    Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) taka dziecięca wręcz ta radość :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Ja również uwielbiam wiosnę! Wraz z naturą budzę się do życia - działania! Gdy jest piękna pogoda, to się po prostu CHCE! Choć u nas w zeszłym tygodniu zrobiło się prawdziwe lato z upałami, co nie powiem było równie przyjemne :). Paczuszki super - zdrowe, a pomalowane drewienka również mają swój urok i na pewno są oryginalne :) Warto czasami po eksperymentować i ponieść się wyobraźni. Ciesze się, że logo podoba się i mogłam pomóc :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak napisałaś, wiosna ma taką siłę, co w człowieku pobudza pewne energie - po zimowe, śpiące jak niedźwiadki:)
      Miło, że prezenty się podobają :) to cieszy niezmiernie :)
      Pozdrawiam radośnie!:)

      Usuń
  5. Swietne te plasterki i fajny pomysł z farba tablicową ;-)) Mnie również wiosna pozytywnie nastraja - do działania!! ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem pozytywnie nastrojone twórzmy dalsze Cuda!!:) pozdrawiam:))

      Usuń
  6. Bardzo sympatyczne niespodzianki. Coś dla zdrowia i dla ducha:) takie niebiańskie podkładki z pewnością uradowałyby niejedną duszę:) każdego dnia można napisać coś innego, zaskoczyć bliską osobę jakimś miłym wyznaniem - mnóstwo możliwości. Tym samym fajny pomysł. A logo również mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie pomyślałam, że te drobiazgi to świetni zastępy słodkości:) świetni Zdrowi zastępcy:) tulę:)

      Usuń
  7. Kamilko, bardzo podoba mi się ta filozofia :) Nie tak dawno rozmawiałam ze znajomą, jest to bardzo pozytywna, dobra osoba, ma niezwykłą wrażliwość, ale ta wrażliwość nie zawsze pomaga, bo wystarczy odrobina negatywnej energii, i już jej entuzjazm znika a jej wnętrze ogarnia chandra. Rozmawiałyśmy o tym długo, i mówiła mi, że pracuje nad sobą, i stara się przestrzegać podstawowej zasady: żeby każdą negatywną myśl w głowie wyłapywać, i od razu zastępować ją czymś pozytywnym :) Nie jest to proste, i oczywiście nie zawsze działa, ale faktem jest na pewno, że nasze myśli w dużej mierze budują nasz świat :) Wiosna to chyba najlepszy czas na to, żeby zacząć taką "terapię dobrych myśli", bo wszystko jest takie pachnące, jasne i świeże :) Jestem zachwycona Twoimi pomalowanymi plasterkami, super paczuszki przygotowałaś :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) ..a pamiętasz mój wpis o wrażliwości..? Hm, no bywa, że nie jest im łatwo, takim wrażliwym Duszom na tym świecie...ale skoro tu są, to zapewne są te osoby po coś, w jakimś celu...o którym to albo się dowiadują na początku swej drogi, albo troszkę (lub znacznie) później;)
      Pozytywnych myśli życzę:) bo to od nich się zaczyna działanie:)
      Cieszy mnie fakt, iż drewienka się spodobały. Chwilowo miałam zamyślenie, czy aby to dobry pomysł i czy się spodoba, ale to trwało tylko chwilkę:)
      Pozdrawiam cieplutko:) ..mimo zimniutkiej aury (tylko 2 stopnie brr..:)

      Usuń
  8. Ja zauważyłam! Na zdjęciu z wieżą i wpierw myślałam, że to wyryte w korze drzewa ;-) Tak ładnie się komponuje :) Fajny pomysł z tymi drewienkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) to by była sztuka taki napis w korze uzyskać drogą rytu! ..chociaż jakąś mini wypalareczką to pewnie by się dało, ale musiała by być z bardzo mini końcówką :) ..albo laserowo! Tak, mi logo tez się spodobało, tak wymyśliłam sobie taki układ liter, a Weronika przerobiła mi to w odpowiednim programie i jest :) ..choć zamysł miałam ciut inny na początku;) oj tam, zawsze można sobie zmienić, prawda?:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  9. No, no, no, podrewnowałaś trochę! :)) Bardzo fajne te podkładki drewniane, całkiem ciekawy pomysł. :)
    A myśloksztalty tez kreuję, same słoneczne. ;) Bo one mają wielką moc!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podrewnowałam:))) ..i przyznam, że nawet dzisiaj coś z drewnem podziałałam;) ale jak na razie ciiii:))
      Niechaj tylko radosne kształty przybierają nasze myśli!!! :)
      Utulenia:*

      Usuń
  10. Uwielbiam wszystko co związane z drewnem a Twoje plasterki są niesamowite.Dla mnie to prezent idealny!!!Wiesz,jakoś Twoje postrzeganie świata,jest wyjątkowo bliskie mojemu:)Bardfzo lubię czytać,wszystko co napiszesz i oglądać wszystko co pokazujesz!!!Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) to miłe, co piszesz:) poczułam się wyróżniona:)
      Fajnie przeczytać, że to co się pokazuje na zewnątrz cieszy odbiorców:)
      Dziękuję!!:)
      Wszystkiego Dobrego:)

      Usuń
  11. Plasterki wyszły bardzo ładnie. Nie wiedziałam, że na niebieskiej farbie też można tak fajnie pisać kredą.
    A co do logo - mam dwa spostrzeżenia. Kształt bardzo mi sie podoba, natomiast jest chyba mało widoczne na zdjęciach. Może by je trochę pogrubić, czy coś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Rzeczywiście, fajnie wyglądają np w kuchni - można sobie coś miłego na nich napisać albo narysować, i potem stoi sobie takie dziełko i wywołuje uśmiech:))
      Kształt logo ułożyłam w takiej formie, bo tak mi jakoś się spodobało, tak samo jak z grubością - zależało mi na tym, by właśnie było takie delikatne, nie rzucające się w oczy;) ..kurcze, to tak, jakbym napisała o sobie;)) hihi:))
      Możliwe, że w przyszłości na pewnych zdjęciach będzie konieczne pogrubienie napisu, ale to da się zrobić;) dzięki:)
      Pozdrawiam:)

      Usuń